Kontakt
Złakobietablog

O męskim przebudzeniu, przedwczesnej drodze do ojca i tych „złych Kobietach”, które nie chcą robić za mamusinego cy…usia.

Sesja z Mężczyzną.

Klient nowy, ale historia stara jak świat.

Pełen sukces 😉

Wymarzony dom, wspaniała Kobieta u boku, cele zawodowe i osobiste regularnie odhaczane. Kasa nie mieści się już na koncie, a samochody w garażu.

Niby wszystko się zgadza…

Tylko dlaczego ona „nagle” postanawia wypisać się z tej bajki o spełnionym życiu.

No właśnie dlatego, że pod tą powierzchowną bajką, kryje się smutna, samotna rzeczywistość niespełnienia. Brakuje połączenia, soczystej intymności, satysfakcji wynikającej z poczucia wspólnego podążania ścieżką najgłębszych pragnień.

Dla niego to zimny kubeł wody na głowę.

Nagłe przebudzenie.

Okazuje się, że codzienna sprawczość, zasoby i poczucie bezpieczeństwa to dużo za mało, by skompensować brak prawdziwej emocjonalnej i duchowej obecności.

Tu otwierają się co najmniej dwie drogi dla naszego męskiego bohatera.

Jeden stwierdzi, że to „zła Kobieta była”, znajdzie młodszą wersję swojego lustra i powtórzy ten cykl wielokrotnie – być może do końca życia.

Drugi się zatrzyma, podda refleksji. Zajrzy głęboko do swojego wnętrza. Spojrzy tam, gdzie bardzo nie chciał patrzeć przez całe dorosłe życie.

Często nie ma już innego wyjścia, bo brakuje życiowego prądu na kolejny cykl złudy. Pojawia się obezwładniające poczucie bezsensu, depresja, trudne myśli… z tymi o unicestwieniu siebie włącznie.

Już nie jest dorosłym Mężczyzną, lecz małym, porzuconym chłopcem w wielkim, dorosłym ciele.

Czasem w tym miejscu pojawia się pomysł na uzbrojenie siebie w dodatkowe męskie atrybuty. Wejdę na męska ścieżkę, pojednam się z nieobecnym ojcem, nauczę się rzucać toporem, rozpalę w sobie męski ogień…

i wówczas ją odzyskam…

lub zdobędę nową.

Falstart!!!

Nadal próbujesz budować sens swego istnienia w oparciu o relację z nią… CZYLI TAK NAPRAWDĘ Z MAMĄ.

Kiedy na sesji indywidualnej lub prowadzonym warsztacie spotykam zregresowanego, małego chłopca, który traci grunt pod nogami w chwili rozstania z partnerką, z 90% skutecznością obstawiam przyczynę, nie po stronie ojca i pierwiastka męskiego…

lecz w znacznie wcześniejszej relacji…

z matką.

Zanim chłopiec będzie gotowy by wejść w zdrową autonomię, w którą poprowadzi go ojciec i inni członkowie męskiego plemienia, potrzebuje nakarmić się i wysycić zdrową symbiozą, którą przeżywa w relacji z matką.

Jeśli ta potrzeba nie zostanie zaspokojona, powstanie w nim głębokie psychiczne rozszczepienie. Nieświadomie będzie próbował nakarmić się tą matczyną bliskością w relacji ze swoją partnerką, nie umiejąc zbudować równorzędnej, partnerskiej relacji z miejsca dorosły-dorosły.

Jednocześnie każda poważniejsza odmowa Kobiety, lub groźba rozstania, będzie go kontaktować z tą matczyną raną i podcinać fundament jego istnienia, zmuszając do coraz dalej idących kompromisów wyrzekania się swojej prawdy w imię utrzymania skrzywionej relacji. To jest właśnie istota wczesnej, symbiotycznej relacji z mamą. Gdy znikają opiekunowie, szanse dziecka na przetrwanie spadają do zera. Dlatego w miejscach konfliktu rezygnuje ono ze swojej autentyczności w imię przetrwania.

Gdy stoimy w swojej dojrzałości dorosłego i kochamy, a później się rozstajemy, to również boli. Czasem bardzo. Kończy się ważna relacja i etap życia. To wymaga przeżycia żałoby, opłakania, odbudowania na nowo systemu wartości i ponownego wejścia w życie z nową energią. Po to ewolucja wymyśliła smutek wycofujący nas na jakiś czas z życia społecznego do jaskini.

Taki dorosły smutek nie podcina jednak fundamentu egzystencji, nie regresuje do pozycji bezradnego niemowlaka, nie odbiera całkowicie sensu istnienia. Do tego jednak potrzebne jest zdrowe domknięcie tej symbiotycznej, współzależnej relacji z matką, które wdrukowuje w psychiczny rdzeń człowieka poczucie bezpieczeństwa, przekonanie że świat jest dobry, wspierający, karmiący, a ja zawsze sobie poradzę.

I nie mówimy tu o fasadowej pozie poczucia sprawczości i bezpieczeństwa – na które właśnie silą się wszyscy rozszczepieni w tym miejscu – lecz o immanentnym, niezależnym od zewnętrznych czynników odczuciu płynącym z głębi ludzkiej psyche.

To uzdrowienie symbiotycznej rany nie ma szansy dokonać się w relacji partnerskiej. Zwłaszcza jeśli odbywa się w całkowitym cieniu świadomości. Świadome Kobiety na odległość wyczuwają swoim radarem taką energię zregresowanych małych chłopców i z góry dziękują za zaproszenie od tego uwikłania w rolę mamusi i synka.

Te z niezrealizowanymi ambicjami matczynymi mogą nieświadomie przyjąć to zaproszenie (i wyzwanie), co również nie może się udać na dłuższą metę. Obojętnie jak dużo ona zainwestuje w to swojej energii życiowej, nie jest w stanie załatać tego wczesnego rozdarcia i deficytu. Ponieważ deficyt ten należy do wcześniejszej, pierwotnej relacji i tylko tam, w wewnętrznym obrazie „nosiciela” może być uzdrowiony.

Podobnie zresztą działa to w uwikłaniu w drugą stronę, czyli przy uwikłaniu tatuś – córeczka.

Rozwiązaniem jest uleczenie tej symbiotycznej rany. Nakarmienie tego głodnego demona w sobie. Odnalezienie i zintegrowanie tego zagubionego kawałka naszej psych, który odszczepił się w trudnych momentach rezygnacji z siebie w tej pierwotnej, kształtującej nas relacji.

Dopiero po uzdrowieniu tego kawałka, jesteśmy gotowi na samodzielne przyjęcie i zaopiekowanie naszego wewnętrznego dziecka (kolejny duży temat wewnętrznej zdrady dla wielu Mężczyzn), oraz wejście na drogę do ojca i budowanie zdrowej autonomii w oparciu o prawdę naszej Duszy.

Tym wszystkim właśnie (i nie tylko) zajmujemy się na warsztatach http://MezczyznaWPrawdzie.pl i podczas spotkań wewnętrznego kręgu http://MeskiePlemie.pl

Zapraszam i pozdrawiam

Kuba Bania Izbicki

Ps.

A jak tam u Ciebie z tą zdrową symbiozą… prowadzącą do zdrowej autonomii i stania w swojej Prawdzie?

Ps.

Udostępnij proszę, może ktoś z Twojego otoczenia nadal zastanawia się o co chodzi z tymi „złymi Kobietami”, co to nie chcą wchodzić w rolę mamusinego cy..usia 😉

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Psychologia – studia magisterskie i dyplom na Uniwersytecie SWPS
  • Tanrta hinduska i taoistyczna – praktyka od 2009 roku oraz liczne warsztaty, festiwale i cykle szkoleniowe w Polsce i zagranicą m.in.: Ma Amanda Sarita, Chintan Nobila, Roksany i Vincenta Hewett, Andrew Barnes, Shachara Caspi, John Hawken, Santoshi i inni.
  • Przebudzenie do obecności – liczne satsangi i cykle wielodniowych odosobnień w (poza-religijnym) nurcie integrującej obecności od 2008 r. m.in. Fanny Behrens, Gangagji, Kama Korytowska, Stuart Schwartz, Cesar Teruel, Joanna Watters, i.in.
  • Radical Brilliance & Awakening Coaching – Arjuna Ardagh
  • Medytacja – różne nurty i formy medytacji statycznych, dynamicznych i partnerskich, warsztaty i własna praktyka codziennej medytacji od 2000 r.
  • Uważność wg. Johna Kabata-Zinna oraz OSHO – praktyka własna od 2010 r.
  • Huna – DynaMind i inne aplikacje, Serge Kahili King (2005-2008)
  • Masaż – uprawnienia zawodowe oraz liczne szkolenia w zakresie różnych form masażu: leczniczy, relaksacyjny, refleksologiczny, chiński-meridianowy, tantryczny, …
  • Bioenergetyka wg. Aleksandra Lowena i inne metody uwalniania ciała od chronicznych napięć o charakterze psycho-somatycznym i post-traumatycznym m.in. bioenergetyka, TRE (Trauma Relising Execises), rozbrajanie ciała wg. Andrew Barns, własna praktyka bioenergetyczna od 2012
  • Reedukacja ciała metodą Feldenkraisa – Jacek Paszkowski, praktyka własna od 2012 r.
  • Ruch autentyczny
  • Taj Chi, Qigong
  • Praca z oddechem – m.in. szkolenia z Colin P. Sisson twórcą metody integracji oddechem, oraz prywatne doświadczenie wyjścia z ciężkiej, wieloletniej astmy.
  • Relacje miłości i seksualność – różne warsztaty i nurty m.in.: perspektywa Tantryczna (od 2009), Szamaniczna, Kabalistyczna wg. Collina Sissona (2012), Art Of Love wg. Shachara Caspi (2015-18), fakultet z seksuologii na Uniwersytecie SWPS, …
  • Transformacja agresji i „trudnych emocji” z integracją na poziomie ciała i umysłu – Paul WolfLight (2014-15)
  • Terapia systemowa wg. Berta Hellingera – Heiko Hinrichs, Wolfganga Deusser, Gerhard Walper, Marek Wilkirski i inni. Cykl szkoleń w Praxis & Institut fur Systemische Aufstellungen Darmstadt, Szkoła Nowych Ustawień Rodzinny we Wrocławiu, oraz roczne szkolenie stacjonarne, połączone ze stażem w ośrodku leczenia uzależnień w Warszawie.
  • Terapia traumy wg. Franza Rupperta – Kama Korytowska
  • Szamaniczny krąg uzdrowienia – John Hawken
  • Terapia prowokatywna – Frank Farrelly (2004)
  • Integral Eye Movement Therapy – Andrew T. Austin
  • NLP (Neuro-Lingwistyczne Programowanie) dwukrotny, pełny cykl szkoleń do trenera włącznie, plus liczne szkolenia z coachingu i innych aplikacji tej metody w latach 1997-2005 m.in.: Richard Bandler (twórca metody), John La Valle, Robert Dilts, Steve Andreas, Stephen Gilligan, Andrzej Batko, Andrzej Latała, …
  • Transformacja Ja – Steve Andreas (2003)
  • Core Transformation wg. Connirae Andreas (2004)
  • Psychologia sukcesu – Brian Tracy (2005)
  • Integracja ciało-umysł – John Amaral (2006)
  • Terapia Linii Czasu wg. Tad James
  • Panorama Społeczna wg. Lucas Derks
  • The Work wg. Katie Byron
  • Dialog serca
  • NVC Nonviolent Communication – Komunikacja bez przemocy
  • Voice Dialogue wg. Hal, Sidra Stone
  • Hipnoterapia – Polski Instytut Ericksonowski, Andrzej Batko i inni.
  • Hipnoza sceniczna – Christopher Caress (2009)
  • Autohipnoza
  • Świadome śnienie
  • Oneness University – Deeksa Giver wg. Sri Bhagavan
  • Buddyzm – krótka przygoda z Buddyzmem w tradycji Diamentowej Drogi (Vajrayāna)
  • Joga – kilka nieudanych podejść ostatecznie zakończonych happy endem
  • Reiki – I i II stopień (2000)
  • Metoda Silvy poziom podstawowy i zaawansowany (1995)
  • Smart Mind wg. Thony Buzan (1992)
  • i inne…